niedziela, 27 kwietnia 2014

#2 Jesteś twarda, tak trzymaj!

Hej Motyleczki! <3 Dzisiejszy dzień był według mnie dużo bardziej udany niż wczorajszy...
Zjadłam dziś:

-Płatki z mlekiem (200)
-Obiad (400)
-Mały kawałek szarlotki (100)
Razem: 700 kcal

Dzisiaj też musiałam wybronić się od słodyczy. Hah, a moje Kinder Bueno nadal koło mnie leży... Cały czas nie mogę pojąć, jak to się dzieje, że nie mam na nie najmniejszej ochoty. Wieczorem rodzinka jadła sobie lody, a ja bardzo mądrze poszłam poćwiczyć :) I tutaj jeszcze thinspiracje, czyli do czego dążę:


O czym chcielibyście przeczytać? Może sposoby na głód?

2 komentarze:

  1. Idealnie sie zmiescilas ! Brawo :** Oby tak dalej <3 a o tych sposobach mozesz napisac moze czegos nowego sie dowiem :** Trzymaj sie <333

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też jakoś nie mam ochoty na żadne jedzonko. Ostatnio budzi ono we mnie obrzydzenie. Brawo za bilans, i te ćwiczenia zamiast lodów. Ja również jestem nowa. Wydaję mi się, że zostanę na długo. Pozdrawiam i trzymam kciuki. Życzę wytrwałości ;*

    OdpowiedzUsuń